Jak wyjść ze spirali długów?

Jak wyjść ze spirali długów?

Zaczyna się od niezapłaconych rachunków lub niewielkiej pożyczki. Później zaciągane są kolejne zobowiązania na ich spłatę, chwilówki na kilkaset złotych powoli przeradzają się w wielotysięczne zobowiązania bankowe, następuje utrata pracy… W pętle zobowiązań finansowych wpaść zaskakująco łatwo, zwłaszcza w czasach niepewności związanej z pandemią Koronawirusa. Nie jest to jednak sytuacja bez wyjścia! W dzisiejszym artykule przedstawimy kilka porad dotyczących tego, jak wyjść ze spirali długów.

Rozłożenie długu na raty

Pierwszą rzeczą, jaką powinniśmy zrobić natychmiast po tym, gdy zauważymy, że przestajemy radzić sobie ze spłatą zobowiązań, jest zaprzestanie zaciągania kolejnych. Te, które już posiadamy powinniśmy postarać się rozłożyć na raty. Konieczny jest, rzecz jasna, kontakt z wierzycielem, który nie zawsze będzie przyjemny, ale zawsze jest jedynym sposobem na korzystne, polubowne rozwiązanie sytuacji – nawet, gdy do gry wejdzie już komornik. Również i w takiej sytuacji to wierzyciel jest osobą decyzyjną i to on decyduje o sposobie dalszego postępowania (a komornik po prostu wykonuje jego zlecenia).

W wielu przypadkach negocjacje z wierzycielem przynoszą pozytywne skutki, również na etapie postępowania komorniczego. Aby nasza prośba o rozłożenie zadłużenia na raty została rozpatrzona pozytywnie, musimy jednak być szczerzy i uczciwi wobec wierzyciela, a po pozytywnej decyzji – terminowo i sumiennie spłacać kolejne raty zobowiązania. Jeśli uda nam się wynegocjowanie korzystnych rat, jedynym zadaniem ewentualnego komornika staje się monitorowanie naszych wpłat, a my uczciwie je spłacając odsuwamy od siebie widmo np. licytacji mieszkania.

Konsolidacja

Jeśli mimo długów posiadamy jeszcze na tyle korzystną historię kredytową, by skorzystać z ich konsolidacji, natychmiast zdecydujmy się na taką opcję. Obecnie pożyczki i kredyty konsolidacyjne to absolutny standard w ofercie każdego niemal banku, a także wielu firm pożyczkowych, dlatego znalezienie odpowiedniego dla nas nie powinno być trudne. Konsolidacja pomoże nam połączyć wszystkie niespłacone kredyty i zobowiązania w jedną całość, spłacaną w wygodnych ratach.

Oczywiście powinniśmy pamiętać jednocześnie, że sama konsolidacja również jest zobowiązaniem finansowym, a niewywiązywanie się przez nas z umowy prędzej czy później będzie miało swoje negatywne konsekwencje. Mimo tego może ona być dla nas ostatnią deską ratunku, zwłaszcza, gdy już kompletnie zgubiliśmy się w pętli zobowiązań i zupełnie z niczym sobie nie radzimy. Dłuższy okres spłaty i niższa rata pomogą nam stanąć na nogi, a wiele instytucji dla rzetelnych klientów przygotowało dodatkowe korzyści, jak np. miesiąc bez spłaty.

Upadłość konsumencka

Najpoważniejszym zaś sposobem na uwolnienie się od długów jest ogłoszenie upadłości konsumenckiej. Należy jednak pamiętać, że jest to długotrwały (często trwający wiele miesięcy), sądowy proces, który wcale nie wstrzymuje wykonalności tytułów wykonawczych. Oddłużenie uzyskamy dopiero z chwilą ogłoszenia korzystnego dla nas wyroku – w trakcie procesu wierzyciele mają pełne prawo dochodzić swoich roszczeń w każdy legalny sposób. Niemniej jednak, uzyskanie upadłości konsumenckiej może być dla nas prawdziwym nowym początkiem.

Po ogłoszeniu naszej upadłości konsumenckiej nasze zobowiązania zostaną zamknięte, lub drastycznie zredukowane. W tym drugim przypadku do sprawy zostanie przydzielony syndyk, którego zadaniem jest sprawiedliwy podział naszego majątku między wierzycieli. Syndyk nie jest jednak komornikiem, a jego metody działania są o wiele mniej drastyczne. Jest on po prostu osobą, która ma za zadanie pomóc nam domknąć wszelkie niejasności finansowe i w pełni wykonać zalecenia sądu.

Dodaj komentarz